24 maja klasa I b wybrała się na kilkugodzinną wycieczkę na Zamek Piastowski. Zwiedzanie podzielone było na trzy części. Każda z nich równie interesująca. Zamek raciborski przeszedł gruntowny remont i teraz w całej okazałości prezentuje się zwiedzającym. Zabytek może być obiektem zazdrości niejednego miasta w Polsce, a także poza granicami naszego kraju. Na początku uczniowie obejrzeli interesujący film, ukazujący przeszłość raciborskiego zamku i historię ziemi raciborskiej na przestrzeni wieków od czasów prehistorycznych do końca średniowiecza. Narratorem i główną postacią był sympatyczny alchemik, który (dzięki specjalnej miksturze) przenosił się w czasie i będąc świadkiem najważniejszych wydarzeń z historii Księstwa Raciborskiego, w ciekawy sposób opowiadał o historii naszego regionu. Film został profesjonalnie wyreżyserowany – zdjęcia kręcono m.in. w średniowiecznych zamkach, klasztorach i zrekonstruowanych grodach wczesnośredniowiecznych.
Po zakończonej projekcji uczniowie przeszli do części multimedialnej ekspozycji raciborskiego zamku. Znajduje się tam wiele stanowisk. Ekspozycja znacząco różni się od „typowego muzeum”, gdzie zwiedza się samodzielnie lub z przewodnikiem i podziwia zgromadzone eksponaty. To wystawa na miarę XXI wieku. Zwiedzający słuchają narracji lektora – można wybrać tematykę: (historię Księstwa Raciborskiego, panowanie książąt piastowskich i raciborskich Przemyślidów, życie codzienne w średniowiecznym Raciborzu, bitwy i batalie wojskowe, klęski żywiołowe, losy ludzi, którzy wnieśli wkład w rozwój Księstwa Raciborskiego i wiele, wiele interesujących zagadnień i tematów – nie sposób wszystkiego wymienić). Uczniowie mieli możliwość zagrać w średniowieczne gry, wystrzelić z katapulty, zważyć towary na wadze z epoki, posługując się średniowiecznymi miarami wagi, a nawet wybić monety z epoki. Niektórych zainteresowały dawne baśnie i podania górnośląskie.
Ściany ozdobione były militariami – miecze, szable, zbroje, hełmy czy topory bojowe rozbudzały fantazje zwiedzających. Można było również zobaczyć makietę Raciborza z wierną rekonstrukcją średniowiecznej zabudowy miasta. Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji – czas szybko płynął i mimo dużego autentycznego zainteresowania uczniów, musieliśmy opuścić część multimedialną – przeszliśmy do części ”zamkowej”. Najpierw wizyta w kaplicy zamkowej – śląskim Sainte-Chapelle, zwaną perłą śląskiego gotyku. To budowla z XIII wieku, będąca niemym świadkiem wielu ważnych wydarzeń z przeszłości Raciborza. Następnie zwiedzanie samego zamku. Pięknie zrekonstruowane i odnowione sale ozdobione militariami, na ścianach obrazy, okazałe meble, sztandary oraz tron książęcy, na którym zainteresowani mogli usiąść. Wreszcie sale w dolnej części zamku – a tam eksponaty, ukazujące życie codzienne na ziemi raciborskiej w zamierzchłej przeszłości: przedmioty codziennego użytku, broń, warsztaty tkackie, wyposażenie domostw, a także „dom wiedźmy”.
Zwiedzanie trwało dwie godziny, nie sposób w tak krótkim czasie dokładnie obejrzeć wszystkie interesujące pamiątki przeszłości. Myślę, że w niedługim czasie wielu z nas wróci na zamek kolejny raz, aby przeżyć przygodę z „historią ziemi raciborskiej ”.
Robert Kuśmierczuk